Pranie bez chemii – Eko alternatywy dla proszków do prania – cz. 3

Seria artykułów:

Wokół proszków do prania istnieje wiele niedopowiedzeń. O ile unijne przepisy nakładają kolejne restrykcje dla oznaczeń produktów spożywczych, o tyle w proszkach do prania duża część składników umyka naszej uwadze, bo nie ma takiego wymogu, by umieszczać je na etykiecie.

Środki piorące to ogromne wyzwanie dla skóry, która nieustannie musi walczyć z niebezpiecznymi substancjami zawartymi w proszkach do prania. Co jak co, ale ubrania nosimy na sobie przez 24 godziny na dobę. Skóra staje się coraz mniej odporna na takie nieustanne bombardowanie toksynami. Nie licz na to, że płyny dla niemowląt ich nie zawierają, nawet Jelp, czy rossmanowy Bobini mają je w składzie.

Ja, od kiedy pozbyłam się z domu wszelkich proszków i płynów do prania, mojemu dziecku zniknęło atopowe zapalnie skóry.

 

Dlaczego środki piorące nie służą zdrowiu i środowisku?

Czy to proszki do prania, płyny, czy nawet „bezpieczne” środki piorące dla dzieci, wszystkie zawierają żelazną listę szkodliwych substancji, które nie służą ani zdrowiu, ani środowisku.

Firmy podają wybrane składniki i tzw. zakresy procentowe zawartości, które zazwyczaj wyglądają identycznie: 5-15% anionowych środków powierzchniowo czynnych, 5% niejonowych środków powierzchniowych czynnych, mydło, polikarboksylany, fosforany, zeolity, enzymy, kompozycje zapachowe.

Oczywiście, wewnątrz znajdziesz też inne składniki, które nie zostały wyszczególnione na etykiecie. Unia pozostawia w tej kwestii koncernom wolną rękę, a klienci – nie widzą w czym tak naprawdę piorą. Ale nawet z tych podstawowych, niezwykle ogólnych informacji, mogą wyciągnąć kilka wniosków. Wystarczy prześledzić i zrewidować substancje zawarte w proszkach do prania. A znajdziemy tam..

 

Anionowe i niejonowe środki powierzchniowo czynne

(ułatwiają oddzielenie się brudu od tkaniny)

  • łatwo przedostają się do organizmu i wiążą z białkami krwi
  • bardzo trudne do usunięcia i mogą krążyć w krwiobiegu kilka lat
  • mogą powodować reakcje alergiczne i podrażnienie skóry
  • są też jednym z podstawowych źródeł zanieczyszczeń gruntów i wód w naszym kraju

 

Polikarboksylany

(zmiękczają wodę, zapobiegają powstawaniu osadu w pralce)

  • pochodne ropy naftowej, co oznacza, że właściwie nie podlegają biodegradacji
  • związki otrzymywane z ropy naftowej nie są przyjazne dla człowieka (czytaj więcej – ”Szkodliwe substancje kosmetyczne”)

 

Fosforany

(zmiękczają wodę i zapobiegają powstawaniu osadu)

  • są tanie i jednocześnie są jednym z głównych chemikaliów zanieczyszczających wody na naszej planecie. To one odpowiadają m.in. za rozprzestrzenianie się glonów i sinic, które w tak drastyczny sposób niszczą choćby Bałtyk
  • zaburzają ekosystem wodny – duża populacja glonów powoduje, że w wodzie zaczyna brakować tlenu i inne organizmy żywe po prostu giną
  • mogą powodować podrażnienia i reakcje alergiczne

 

Zeolity

(zmiękczają wodę)

  • teoretycznie uważa się je za ekologiczne zamienniki fosforanów. Tymczasem szwedzkie badania wykazały coś zupełnie innego
  • zeolity to substancje syntetyczne, nie mają nic wspólnego z naturą
  • używanie zeolitów w proszkach do prania powoduje ich duże stężenie w kurzu domowym, zwłaszcza w pomieszczeniach, gdzie suszy się i składuje pranie
  • wdychanie zeolitów (w stężeniu powyżej normy, czyli 1 mg zeolitów na 1 m3 powietrza) jest szkodliwe i są na to dowody znacznie mocniejsze niż obserwacje Szwedów
  • wdychane z powietrzem (na przykład w postaci kurzu) mogą być rakotwórcze, powodować m.in. bardzo groźny nowotwór międzybłonniak
  • zagrożenia dotyczą to nie tylko bezpośrednio detergentów, ale także mieszkania w pobliżu miejsc, gdzie wydobywa się zeolity

 

Enzymy piorące

(rozkładają trudne do usunięcia plamy)

  • enzymy należą do najczęściej uczulających czynników – powodują silne natychmiastowe reakcje alergiczne u osób narażonych zawodowo (np. pracujących przy produkcji proszków do prania)
  • mogą podrażniać drogi oddechowe i indukować alergie skórne
  • mogą doprowadzić do rozwoju alergicznego nieżytu błony śluzowej nosa, alergicznego zaplenia spojówek, astmy oskrzelowej, pokrzywki kontaktowej lub rzadziej alergicznego zapalenia pęcherzyków płucnych

 

Kompozycje zapachowe

  • powstają na bazie ropy naftowej i innych toksyn, w tym benzenu, znanego ze swych rakotwórczych właściwości. Benzen jest rozpuszczalnikiem, a wiemy już, że rozpuszczalniki to nic dobrego..
  • można je znaleźć nawet w proszkach do prania dla niemowląt

Powyższe składniki to podstawowa baza w oparciu o którą komponuje się poszczególnie proszki do prania, sprzedawane w sklepach w kolorowych opakowaniach. Wystarczy przejść się alejką z chemią gospodarczą (w tym: proszkami do prania) by poczuć swoisty chemiczny zapach, który po dłuższym wdychaniu potrafi wywołać zawroty głowy.

Jakie mamy zatem alternatywy?

Myślę, że wystarczy już argumentów na to, że proszki są bee.

Jeśli zależy Ci na tym, by prać w czymś, co jest neutralne dla organizmu, nie pachnie chemią i jest przyjazne również dla wrażliwej skóry alergików, a do tego – przyjazne środowisku naturalnemu – postaw na alternatywy.

Czym zatem można zastąpić tradycyjne proszki do prania?

Ja z początku byłam co prawda zmuszona do wyrzucenia ich z domu, gdyż moje dziecko miało atopowe zapalnie skóry, ale dziś uważam to za jedną z lepszych decyzji, która przysłużyła się całej rodzinie.

Eko alternatywy są nie tylko prozdrowotne, nie degradują środowiska, ale i jest to rozwiązanie znacznie bardziej ekonomiczne (tańsze).

Wypróbowałam już wiele alternatyw, przez orzechy piorące, które moim zdaniem jednak trochę zaszarzają ubrania, po różne proszki z eko sklepów.

Dziecku atopowe rzeczywiście mocno zelżało po wymianie chemikaliów do prania na eko, ale nie przeszło całkowicie. Najlepsze efekty uzyskałam dopiero po zrobieniu własnego proszka do prania.

Nie twierdzę, że bio proszki mają złe składy, bo ta nie jest. Niemniej jeśli masz przewlekłe problemy skórne to mogą okazać się jednak zbyt drażniące. Tym bardziej dla wrażliwej skóry dziecka.

Najlepiej i najtaniej sprawdza mi się mieszanka boraksu i sody piorącej. Domowe środki czyszczące są zawsze najlepszym wyborem, ponieważ dokładnie wiesz, co się w nich znajduje.

 

Przepis na eko proszek do prania

 

Przepis na eko płyn do płukania

100% ocet spirytusowy (świetnie zmiękcza pranie). Jeśli będziesz odczuwać zapach octu, możesz zmniejszyć jego proporcje. Ja osobiście nie czuję w ogóle zapachu octu.

Dla nadania praniu zapachu możesz dolać 10 kropli swojego ulubionego olejku eterycznego na jedną porcję prania albo całą buteleczkę na litr octu. Uzyskujesz wtedy gotowy płyn do płukania :)

 

Seria artykułów:

Źródła
  • www.earthclinic.com
  • www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27163359
  • www.annmariegianni.com/toxic-chemicals-in-laundry-detergents
  • Andreas Moritz – Vademecum Naturalnego Zdrowia, 2006
  • Amy Myers – The Autoimmune Solution, 2015

1 myśl na “Pranie bez chemii – Eko alternatywy dla proszków do prania – cz. 3”

  1. Pingback: Immunosupresja, a endometrioza | Moja Symbioza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *