Metale ciężkie, rtęć, PCB i ryby. Które ryby są bezpieczne, a których unikać jak ognia?

Seria artykułów:

Utarło się już powszechnie, że ryby kojarzą nam się z metalami ciężkimi. Dzisiejsza żywność to niestety tablica mendelejewa i jak już kodujemy w świadomości jeden fakt, zaraz po nim wychodzą kolejne i kolejne i czasami tak bez końca.. Podobnie jest z rybami. Prawda jest smutna, bo niestety ryby to nie tylko metale ciężkie, ale i szereg innych poważnych toksyn takich jak PCB, dioksyny, czy pestycydy.

Czy spożycie ryb jest w ogóle bezpieczne? Odpowiedź na to pytanie nie jest niestety jednoznaczna, bo łosoś nie równy łososiowi, a dorsz dorszowi. W niniejszym poście postaram się Wam przybliżyć problem jaki dotyczy ryb XXI wieku i wskazać te, które są względnie bezpieczniejsze od pozostałych.

 

Najbardziej charakterystyczne zanieczyszczenia występujące w rybach to:

Skażone rtęcią ryby

Ryby niestety zawierają ogromne ilości rtęci (w tym również ołowiu i kadmu).

Jak wygląda obieg rtęci w przyrodzie i jak ta toksyna trafia do ryb, opisałam w poprzednim artykule:

Generalnie, przy wyborze ryb, powinniśmy się kierować zasadą, aby unikać dużych ryb drapieżnych, gdyż stoją one na końcu łańcucha pokarmowego. W rybach dużych i drapieżnikach jest najwięcej rtęci, ponieważ te pierwsze długo żyją, a te drugie żywią się dużą ilością mniejszych ryb, które również zjadły rtęć.

Unikaj dużych ryb i drapieżników.

Ryby z Bałtyku nie będą dobrym wyborem. Bałtyk to najbardziej zanieczyszczone morze na świecie.

Najzdrowsze ryby pochodzą z Pacyfiku i Oceanu Atlantyckiego. Względnie mało zanieczyszczone jest też morze Północne.

Źródło: Natural Recourses Defence Council (Rada Ochrony Zasobów Naturalnych)
http://www.nrdc.org/health/effects/mercury/guide.asp

Jak nie morskie ryby z rtęcią, to może hodowlane?

To, że ryby morskie skażone są metalami ciężkimi nie oznacza, że ryby hodowlane będą lepszym wyborem.

Pomimo tego, że niektóre ww. w tabeli gatunki mogą mieć małą zawartość rtęci, to jednak ryby hodowlane będą miały zawsze większą zawartość szkodliwych dioksyn i PCB (szczególnie panga, tilapia, łosoś polski i norweski). 

Ponadto, ryby hodowlane nie mają w ogóle kwasów omega 3. Zawierają za to głównie kwasy omega-6 z uwagi na to, że są karmione paszą - mączką.

Jak to się mówi.. z deszczu pod rynnę.. :)

Czym właściwie są PCB?

PCB (polichlorowane bifenyle), czyli potocznie mówiąc plastyfikatory tworzyw sztucznych, to toksyny wykazujące podobne działanie do dioksyn.

Dioksyny są przemysłowymi produktami ubocznymi powstającymi między innymi podczas spalania, przy niedostatecznym dopływie tlenu, komunalnych i przemysłowych odpadów zawierających chlor, podczas pożarów lasów, spalania olejów napędowych zawierających chlor oraz w zwykłych paleniskach domowych.

Ich obecność w środowisku w dużym stopniu związana więc jest z działalnością człowieka. Przez intensywne rolnictwo i globalne zanieczyszczenie, mięso ryb, które jemy, zamieniło się w śmiercionośny koktajl chemiczny.

Najwięcej PCB organizm ludzki pobiera wraz z żywnością - aż 97%!

W tym - najwięcej PCB pobieramy z:

•    mięsa (aż 43%)
•    produktów mlecznych (35%)
•    ryb (13%)
•    jajek (9%)

Jak mają się “dioksyny” PCB do ryb?

PCB to substancje toksyczne kumulujące się w tłuszczu, a więc u tłustych zwierząt znajdziesz ich więcej, niż w innych produktach żywnościowych.

Zgodnie z zasadą, że..

Tłuszcz zwierzęcy = toksyny.

Wyjątek stanowią oczywiście chodowle ekologiczne.

Zatem najwięcej PCB będą zawierać:

  • tłuste ryby
  • tkanka tłuszczowa zwierząt (tłuste mięso)

Jako, że związki PCB potrafią być przenoszone przez wodę, sporo ich trafia do ryb. Szczególnie dużo PCB znajdziesz w rybach hodowlanych i bałtyckich.

W związku z nagromadzeniem się PCB w kolejnych etapach łańcucha pokarmowego ryby drapieżne oraz ryby starsze będą zawierać więcej PCB, niż ryby niedrapieżne i młode.

Pochodzenie ryb również ma ogromne znaczenie.

Ryby ze zbiorników zamkniętych (hodowlane), bądź z ograniczoną wymianą wody (ryby z Morza Bałtyckiego) będą zawierać więcej PCB.

PCB, a ludzkie zdrowie

PCB wykazują bardzo negatywny wpływ na zdrowie człowieka:

  • działają rakotwórczo na układ immunologiczny, gdyż zmieniają limfocyty T i białe krwinki, które nas chronią przed patogenami
  • działają rakotwórczo na układ nerwowy akumulując się w nim i siejąc tam neurologiczne spustoszenie
  • uszkodzają wątrobę
  • przyczyniają się do bezpłodności
  • u kobiet w ciąży mogą uszkadzać płód
  • karmią herpeswirusy (np. opryszczki, czy brodawczaka ludzkiego nr 18 – będący przyczyną powstawania raka szyjki macicy). Nie mając kontaktu z PCB (np. po detoksie) układ immunologiczny jest w stanie sam zwalczyć wirusa
  • karmią wirusa półpaśca – niemalże wszystkie przypadki półpaśca powiązane są z obecnością w organizmie PCB

PCB vs. opryszczka

Jeśli wielokrotnie zmagasz się z opryszczką, to często zadajesz sobie pytanie dlaczego wirus dopada właśnie Ciebie, a innych oszczędza?

Okazuje się, że osoby cierpiące na opryszczkę w badaniach biofizykalnych regularnie wykazują obecność PCB.

Główny problem ryb hodowlanych to rybia pasza

Szokująco, badania ujawniają, że..

Najważniejszym źródłem toksycznego narażenia nie są wcale pestycydy ani antybiotyki, ale suchy pokarm w postaci peletek (białkowej mączki rybnej).

Zanieczyszczenia występujące w paszy dla ryb obejmują dioksyny, PCB oraz wiele różnych leków i chemikaliów. Zatem ryby hodowlane to toksyczna bomba.

Pasza rybia to jednak nie tylko dioksyny i leki..

Poza silnymi tosynami zawartymi w “mączce”, jest jeszcze inny problem z paszami i wynika on z samego procesu produkcji peletek.

Na te cele wybiera się zazwyczaj tłuste ryby takie jak np. węgorze.

Pewnie dziwi Cię, że węgorze, uważane za ryby z wyższej półki, trafiają do paszy dla ryb? Otóż coraz wyższa świadomość konsumencka sprawia, że coraz mniej osób jada ryby. Ze względu na dużą podaż ryb na rynku, producenci zaczęli z nich robić paszę dla innych ryb. A jako, że np. węgorze posiadają wysoką zawartość tłuszczu, kumulują one sporą ilość toksyn.

Węgorze (czy inne tłuste ryby) są najpierw gotowane, co daje dwa oddzielne produkty:

  • mączkę białkową
  • tłuszcz

Do proszku białkowego (mączki) dodaje się „przeciwutleniacz” zwany etoksychiną. Jest to jedna z najlepiej strzeżonych tajemnic branży rybnej (co wyjaśnia autor w załączonym na końcu filmie). Składnik został opracowany przez firmę Monsanto w 1950 roku – jako pestycyd. Dodaje się go do paszy, aby zapobiec utlenianiu się i jełczeniu zawartych w niej tłuszczów.

Jednak producenci karmy dla ryb nigdy nie informowali władz odpowiedzialnych za zdrowie o ich stosowaniu. W rezultacie UE ściśle reguluje poziomy etoksychiny w owocach, warzywach i mięsie – istnieją nawet standardy dla kangurów i gadów – ale nie dla ryb. Szacuje się, że..

We wszystkich rybach hodowlanych jest 1 do 20 razy więcej etoksychiny, niż zezwalają dopuszczalne normy.

Co więcej, wpływ tej substancji na ludzkie zdrowie nigdy nie został ustalony. Wiadomo na pewno, że przekracza barierę krew – mózg, co już z tego tytułu czyni ją potencjalnie niebezpieczną. Prawdopodobnie również posiada działanie rakotwórcze. Ponadto fakt, że etoksychina jest produkowana przez firmę Monsanto mi osobiście wystarcza, aby uznać ją za szkodliwą dla zdrowia.

Łosoś hodowlany to ryba królewska, czy worek toksyn?

Może to zdziwi niektórych, ale za jedną z najgorszych obecnie ryb uchodzi łosoś hodowlany, który jeszcze do niedawna był uznawany za “rybę królewską”.

Ogólnie rzecz biorąc, łosoś hodowlany jest pięć razy bardziej toksyczny, niż jakikolwiek inny przetestowany produkt żywnościowy.

Poniższy screen z filmu “Fish oh fish” pokazuje stężenie silnych toksyn w różnych produktach żywnościowych. Widać wyraźnie, że łosoś hodowlany bije pozastałe produkty na głowę.


Źródło: film dokumentalny “Fish oh fish”
W badaniach dotyczących zwierząt, myszy karmione łososiem hodowlanym stały się otyłe, z grubymi warstwami tłuszczu wokół ich narządów wewnętrznych. Rozwinęła się u nich także cukrzyca.

Dziki łosoś zawiera około 5 do 7% tłuszczu, podczas gdy odmiany hodowlane mogą zawierać od 14.5 do 34%! Wiele toksyn gromadzi się najchętniej w tłuszczu, co oznacza, że nawet gdy hodowane są w podobnie zanieczyszczonych warunkach, łosoś hodowlany będzie zawierał znacznie więcej toksyn.

Ogólna zawartość wszystkich toksyn w popularnych rybach

Ogólnie względnie bezpiecznie (pod kątem dioksyn i metali) wypadają:

•    pstrąg hodowlany
•    sardynki
•    makrela
•    szprotki

 

Zmiany zawartości dioksyn i PCB w rybach bałtyckich:

Dokument „Fillet-Oh-Fish”

Film dokumentalny Nicolasa Daniela „Fillet-Oh-Fish” rzuca mroczne światło na przemysł rybny. Film zawiera ekskluzywne zdjęcia z hodowli ryb i fabryk na całym świecie. Wiele z nich ma raczej romantyczne spojrzenie na rybołówstwo, ale jeśli chodzi o produkcję żywności na dużą skalę, obraz jest raczej ponury.

Film trwa 55 minut, ale warto obejrzeć:


Podsumowując..

Co tu można dodać? Zabijamy sami siebie.. smutne..

Ciekawa jestem tylko kiedy nastąpi kres tego wszystkiego? Kiedy człowiek wreszcie opamięta się i zrozumie, że tak dalej się nie da? Pazerny – chyba nigdy..?

Zatem, to w Twoich rękach, drogi konsumencie, leży dobro nas wszystkich. Chyba tylko brak popytu na tego typu działania może zmienić cokolwiek w tym chorym świecie.

Chciałoby się napisać – jedz ryby będziesz zdrowszy, tyle, że realia są nieco odmienne. Z drugiej strony.. co tu jeść..? Ehh..

Napiszę więc tak.. staraj się dokonywać właściwych wyborów w tym zakresie.

Spożywanie dobrej jakości ryb niesie za sobą jednak sporo korzyści (omega 3), niż całkowite ich wyeliminowanie z diety.

Problem z pewnością będzie leżał w ilości. Raz (góra dwa razy!) w tygodniu, to dzisiejsze maksimum, na które możesz sobie pozwolić.

Oszustwa związane z rybami są bardzo powszechne, dlatego dokładnie czytaj etykiety.

Ponieważ producenci żywności nie muszą informować, że ich produkty zawierają miąższ rybny, a nie faktyczne mięso z filetów rybnych, szczególnie uważaj podczas swoich zakupów.

Kieruj się dewizą, że..

Jeśli na liście składników produktu znajduje się ryba bez określenia, że została zrobiona z fileta z ryby, zwykle jest zrobiona z odpadowej mączki rybnej.

No i pamiętaj, że..

Najzdrowsze ryby pochodzą z Pacyfiku i Oceanu Atlantyckiego. Względnie mało zanieczyszczone jest również morze Północne.

Seria artykułów:

Źródła:
  • Bruce Fife – Jak pokonać Alzheimera, Parkinsona, SM i inne choroby neurologiczne, 2014
  • David Perlmutter, Carol Colman – Księga zdrowia mózgu, 2014
  • Anthony William – Medical Medium – Secrets Behind Chronic&Mystery Illness, 2015
  • Nenah Sylver tom 1 – Podręcznik Rife’a – Katalog częstotliwości pasożytów, 2013
  • Stefan Rastocny – Biorezonans i inne techniki terapeutyczne, 2017
  • Hulda Regehr Clark – Kuracja życia, 2006
  • Amy Myers – The Autoimmune Solution, 2015
  • Alessio Fasano – Leaky Gut and Autoimmune Diseases, 2011
  • William Joel Meggs – The Inflammation Cure, 2003
  • Andreas Moritz, Rak nie jest chorobą, 2011
  • Iwona Wierzbicka – Jedz świadomie i pozbądź się wszelkich chorób – część 2, 2015
  • Stephan, Ph.D. Cooter – Beating Chronic Illness, 1995
  • Andreas Moritz – Ponadczasowe tajemnice zdrowia i odmładzania – Tom I, 2013
  • Andreas Moritz – Ponadczasowe tajemnice zdrowia i odmładzania – Tom II, 2013
  • Jerzy Zięba – Ukryte Terapie CZ.1, 2014

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *