Pielęgnacja jamy ustnej – Pasta i płyn do zębów własnej roboty

Nie kupuję supermarketowych past do zębów. Czemu? Bo to niestety sam syf jest. Pasta do zębów z fluorem działa podobnie jak środki antykoncepcyjne, czyli estrogennie, a to niedobrze.. W mojej łazience trzymam zawsze dwa typy pasty: kupna z eko sklepu i moja własna. Powodem, dla którego robię własną pastę do zębów jest to, że do tych kupnych w wersji eko też mam często zastrzeżenia co do składu. Poza tym domowa pasta działa moim zdaniem lepiej, niż ta kupna (subiektywne zdanie autora :) Kupna za to lepiej “szoruje” zęby, dlatego lubię stosować je naprzemiennie.

 

Jeśli masz dodatkowo problemy z tarczycą, tym bardziej powinieneś unikać fluoru. Fluor jest tym niefortunnym pierwiastkiem, który totalnie zaburza działanie tarczycy.

Eko pasta do zębów nr 1

Rozpuszczaj na bieżąco trochę sody w ciepłej wodzie i myj taką wodą zęby, a najlepiej stosuj ją do płukania.

Alkaliczna mikstura poradzi sobie ze drobnoustrojami w Twojej jamie ustnej. Soda wprowadza środowisko zasadowe – działa alkalizująco (zabija drobnoustroje), wybiela zęby i niweluje nieświeży oddech.

Dzieciom wystarczy płukanie zębów wodą z sodą.

UWAGA: nigdy nie stosuj sody jako pasty do szorowania zębów. Soda mocno podrażnia szkliwo i po wielu latach stosowania może być ono nie do odbudowania. W ostateczności akceptowana jest dobrze rozpuszczona soda w ciepłej wodzie, najlepiej do płukania jamy ustnej.

Eko pasta do zębów nr 2

  • WODA UTLENIONA 3% (nie z apteki!)
    Nadtlenek wodoru zabija patogeny w jamie ustnej, jak również wybiela zęby.

Nalej trochę wody utlenionej na szczoteczkę i wypłucz nią zęby.

Eko pasta do zębów nr 3

  • OLEJ KOKOSOWY VCO – 1/4 szklanki
    Olej kokosowy działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo.
  • KSYLITOL – 4-5 łyżek
    Ksylitol ma działanie przeciw próchnicze, sprzyja likwidacji płytki nazębnej i wzmacnia mineralizację szkliwa.
  • NATURALNY OLEJEK: MIĘTOWY LUB GOŹDZIKOWY – ok. 1 łyżeczka
    Olejek możesz dodać opcjonalnie dla smaku.

Wymieszaj powyższe składniki tak, aby utworzyły pastę do zębów.

To moja ulubiona pasta do zębów. Czuję, że jest bardzo kompletna w swoim działaniu przeciw-drobnoustrojowym. Lubię ją jednak stosować na zmianę z jakąś sklepową eko pastą bez fluoru. Ta kokosowa świetnie działa przeciwpróchniczo, jednak słabo szoruje zęby.

Eko pasta do zębów – dodatki

Do Pasty nr 3 możesz pododawać jeszcze kilka ciekawych składników, zależnie od tego jaki efekt działania chcesz uzyskać:

  • WĘGLAN SODU (SODA PIORĄCA) – 1 łyżeczka
    Węglan nadaje silniejsze środowisko alkaliczne, niż soda.
  • MOLIBDENIAN SODU – 1/16 łyżeczki
    Molibdenian sodu wspomaga remineralizację zębów i działa podobnie jak fluorek, ale bez toksyczności. Molibden jest niezbędnym minerałem dla ludzkiego zdrowia.Ciekawe jest to, że molibden może zapobiegać drożdżakom i MRSA w jamie ustnej. MRSA może powodować ubytek kości, w tym zębów. Wygląda na to, że problem ten ma dużo wspólnego z niedoborami molibdenu, co jednak nie zostało nigdzie potwierdzone badaniami. To co jest pewne to, że częste ubytki są spowodowane niedoborem molibdenu w przeciwieństwie do nieistniejącego “niedoboru fluorków”, który i tak nie pomaga..
  • CHLOREK, OCTAN lub SIARCZAN CYNKU – 1/16 łyżeczki
    Cynku jest silnym antybakteryjnym minerałem.
  • BORAKS – 1/16 łyżeczki
    Warto dodać boraks, aby wyprowadzić fluor z wody lub z organizmu np. przez wcześniej stosowaną fluoryzację. Dziąsła chłoną substancje lecznicze czasami lepiej niż żołądek.
  • KURKUMA – 2 łyżeczki
    Może Cię to zdziwi, ale żółta kurkuma w paście służy do wybielenia zębów. Oczywiście już sama soda i woda utleniona (jeśli dodajesz) wybielają zęby, ale kurkuma to niezawodny przeciwutleniacz. Ma ponadto właściwości przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne.Osobiście uwielbiam kurkumę i jej zastosowania, jednak do szorowania zębów używam jej sporadycznie. Nakładam ją bezpośrednio na szczoteczkę już po umyciu zębów. Niestety za dużo jest potem po niej czyszczenia..
Jeśli już kupujesz pastę w wersji eko bez fluoru powinieneś kierować się jedną zasadą: im mniej pasta się pieni, tym lepszy jest to wybór.

Płyn do płukania ust

  • MLEKO MAGNEZJI 8% (MOM) – 1 łyżka
  • NATURALNY OLEJEK: MIĘTOWY LUB GOŹDZIKOWY – parę kropli – opcjonalnie dla smaku lub zmniejszenia bólu

Ten płyn do zębów to prawdziwy rarytas. Oprócz zastosowania profilaktycznego, działa również leczniczo na wszelkie problemy jamy ustnej.

Nasza jama ustana uwielbia środowisko zasadowe, a nie znam silniejszej substancji alkalicznej jak mleko magnezji. Jego wartość pH równa się 10! Dlatego właśnie najlepszy płyn do płukania ust to roztwór mleka magnezji.

Płyn nadaje się zarówno na codzienną profilaktykę, w tym dla dzieci, jak również na problemy związane z dziąsłami. Płukanki możesz wykonywać codziennie.

Płyn działa na wszelkie choroby dziąseł i afty. Mięta i MOM mają działanie przeciwwirusowe i zabijają wirusa afty!

Źródła:
www.earthclinic.com
Szkolenie AJWEN – Oś jelitowo-mózgowa, 2018
Szkolenie AJWEN – Chemia w żywności, 2018

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *