Jeśli idzie o bóle głowy, to niestety sporo mam do powiedzenia w tym temacie. Niestety, bo nie ma chyba nic gorszego jak, odbierający chęć życia, ból głowy..
Cierpiałam kiedyś na straszne migreny. W mojej rodzinie w ogóle ten temat jest gdzieś na tapecie. Nie powiem, że głowa mnie dzisiaj nie boli wcale, ale zdarza się to rzadko, może raz w miesiącu? A bywało tak, że głowa bolała mnie dosłownie co drugi dzień, jak nie codziennie! W pewnym momencie doszłam do ściany, kiedy to proszki przeciwbólowe już nie działały. To był totalny kryzys i wydawałoby się sytuacja bez wyjścia.
Naturalnych rozwiązań w kontekście bólu głowy jest jednak sporo i o tym chciałabym dzisiaj napisać. Po pierwsze – jak poradzić sobie z bólem bez tabletki przeciwbólowej? Po drugie – jak zminimalizować skutki uboczne zażywania leków NLPZ i innych? No i po trzecie – jak je finalnie odstawić.
Zagadnienia w artykule:
Czym jest błędne koło bólu?
Co można z tym zrobić? Mam pewien plan..
Redukujemy tabletki przeciwbólowe
Wdrażamy naturalne środki przeciwbólowe (ocena działania środków alternatywnych)
Dieta przeciwbólowa
4 myśli na “PROTOKÓŁ – Ból głowy i Migrena – Jak odstawić środki przeciwbólowe? – cz.4”
Pingback: PROTOKÓŁ - Ból głowy i Migrena - Przyczyny wtórne - cz.2 | Moja Symbioza
Pingback: PROTOKÓŁ - Ból głowy i Migrena - Przyczyny pierwotne - cz.1 | Moja Symbioza
Pingback: Toksyny są wśród nas. Skorowidz Toksyn. Cz. 2 | Moja Symbioza
Pingback: Zagrożenia ze strony leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych (NLPZ), IPP, hormonalnych i innych | Moja Symbioza