Profilaktyczna dieta Autoimmunologiczna / Anty-Candida, czyli 20 zasad każdej dobrej diety – cz. 3

Seria artykułów:

14. Unikamy GMO – soja, kukurydza i mąka pszenna idą w odstawkę

Do topowych produktów GMO należą:

  • soja
  • kukurydza
  • mąka pszenna

Soja i kukurydza mają ze sobą wiele wspólnego – kiedyś pokarm o właściwościach prozdrowotnych, dziś żywność silnie prozapalna. Straciły swoją wartość w momencie, gdy na rynek trafiły rośliny GMO. Znajdziesz w nich nie tylko GMO, ale również MSG, czyli glutaminian sodu. Produkty te stanowią konkretną pożywkę dla patogenów (wirusów, bakterii pleśni i grzybów). Mówiąc w skrócie – “dokarmiasz nimi swoją chorobę”.

Ponadto soja zawiera hexan – niebezpieczny rozpuszczalnik, którego kobiety z endometriozą w szczególności powinny unikać.  Ziarna soi to już nie jest żywność. Są to ziarna wymoczone w neurotoksycznej kąpieli petrochemicznej.

 

Produkty zaliczane do sojowych:

  • soja warzywna
  • lecytyna sojowa
  • edamame
  • miso
  • mleko sojowe
  • sos sojowy
  • białko roślinne upostaciowione
  • białkowy proszek sojowy
  • sojowe produkty mięsne

 

Co ciekawa kukurydza uchodzi dzisiaj za produkt jeszcze gorszy od soi..

Produkty kukurydziane:

  • chrupki kukurydziane (również bio i te dla dzieci)
  • taco
  • nachos (chipsy kukurydziane)
  • popcorn
  • śniadaniowe płatki kukurydziane
  • syrop glukozowo-fruktozowy
  • olej kukurydziany
  • żywność bezglutenowa (pszenicę zastępują kukurydzą)
  • słodkie napoje
  • gumy do żucia
  • pasty do zębów
  • specyfiki ziołowe na bazie alkholu (ten rodzaj alkoholu najpewniej wyprodukowano z kukurydzy)

15. Woda to Twój podstawowy suplement – zadbaj o jej jakość

Woda kranowa, z uwagi na jej coraz widoczniejsze braki na ziemi, jest dziś poddawana recyclingowi ze ścieków i chemicznie uzdatniana, szczególnie w miastach (chlor i fluor). Przetrzymuje się ją w zbiornikach, które są zasilane z wód gruntowych, a te z kolei zanieczyszczone są nawozami rolniczymi i pestycydami. Chyba już wystarczy o wodzie kranowej. Więcej o tym jak uzdatnić kranówkę znajdziesz tutaj.

Filtry są koniecznością! Jeśli decydujesz się na filtr z odwróconą osmozą, koniecznie zainwestuj w mineralizator. Możesz też zrobić swoją własną wodę mineralną (przepis).

Przez dobrej jakości wodę rozumiem wodę żywą. Woda żywa to taka, która posiada strukturę.

Codziennie pij wodę strukturalną (mrożoną w zamrażarce lub ze strukturyzatora). Nie chodzi o to, żeby była zimna, ale wcześniej zamrożona i odmrożona. Taką wodę zawsze należy przelać w szkło, ewentualnie w bidon BPA FREE. W butelce plastikowej typu PET traci ona swoje właściwości.

Do litra wody, którą codziennie wypijasz dodaj:

  • 1/4 łyżeczki dobrej jakości soli kłodawskiej, morskiej lub himalajskiej. Jeśli nie lubisz słonej wody zjedz jej szczyptę przed każdą szklanką wody
  • 1/8 – 1/4 łyżeczki boraksu (usprawni to gospodarkę hormonalną)

Twoja woda stanie się napojem magicznym :) Usprawni to przepływ wszelkich płynów w organizmie i poprawi gospodarkę wodno-elektrolitową.

Najlepszy schemat picia wody:

  • po przebudzeniu wypij pół litra czystej wody mrożonej z cytryną (wspomoże ona pracę Twojej wątroby)
  • do 15.00 postaraj się wypić już 1.5l wody (wtedy Twój organizm zdąży ją wykorzystać)
  • nie pij wody do posiłków (najlepiej zachowaj 1h odstęp, w ostateczności przynajmniej pół godziny)

16. Sól morska, kłodawska lub himalajska zamiast soli kuchennej

Dobra sól morska to taka, która ma szary kolor. Raczej nie kupisz jej w supermarkecie, choć widziałam wyjątki.

Dobrej jakości sól to najlepszy sposób na zbilansowaną mineralizację organizmu

  • zawiera wiele wartościowych naturalnych minerałów
  • działa alkalicznie na organizm
  • poprawia wchłanianie ważnych substancji odżywczych
  • działa na organizm jak „zapobiegawczy antybiotyk”, tj..
  • ochrania jelita i wątrobę
  • działa na organizm alkalicznie (w przeciwieństwie do soli kuchennej)

Więcej o wyborze dobrej soli

17. Na codzień dbamy o florę w jelitach

Poza tradycyjnymi probiotykami, celem odbudowy bakterii w jelicie krętym, możesz sięgnąć po skuteczniejszy arsenał na te cele. Najcenniejszą mikroflorę z pożywnienia dostarczysz z:

  • kiełków
  • skórek owoców i warzyw
  • liści (rucola, szpinak, roszponka, pietruszka itd.)
  • kiszonek (choć wbrew powszechnej opinii, nie posiadają aż tak wiele właściwości probiotycznych co owoce, warzywa i liście)

To co istotne..

Żeby z powyższych produktów rzeczywiście dostarczyć sobie pożytecznych mikroorganizmów, musi być to jedzenie wyłącznie bio. Spryskane herbicydami produkty są niestety pozbawione tych cennych właściwości.

18. Dbamy o nadnercza i wprowadzamy zdrowe słodkie przekąski

Coraz częściej mówi się o syndromie wyczerpanych nadnerczy. Wynika to nie tylko ze stresu i pośpiechu w jakim żyjemy. Duża waga tego problemu spada na brak wiedzy jak zapobiegać tym problemom. Musisz mieć świadomość, że każdy spadek energetyczny negatywnie wpływa na Twoje nadnercza.

Nigdy zatem nie dopuszczaj do spadków energii w ciągu dnia. Brak jedzenia w sytuacjach stresowych, w codziennym zabieganiu powoduje powolne rujnowanie tych ważnych organów. To co najlepiej wpływa na nasze nadnercza w okolicznościach kryzysowych to słodka przekąska.

Jeśli czujesz taką potrzebę: masz spadki energetyczne, czy stres, przekąś coś słodkiego (nawet co 1.5 – 2h). Mogą to być:

  • owoce
  • daktyle
  • figi
  • rodzynki
  • inne suszone owoce (byle nie siarkowane)

Takie podejście unormuje też gospodarkę cukrowo-insulinową.

Ponadto, jak czujesz, że dopada Cię stres lub masz permanentną sytuację stresową, asekuruj się dobrej jakości witaminą C (np. camu camu), żeby ochronić organizm od wolnych rodników, które stres generuje.

19. Duże posiłki planujemy do godz. 18.00 – 20.00

Planuj posiłki tak, aby największe przypadały na porę śniadania i lunchu. Solidniejsza kolacja najpóźniej o 18.00, maksymalnie 20.00. Po tym czasie organizm zmienia swój cykl dobowy i przechodzi w tzw. tryb wieczorny.

Ten tryb mocno spowalnia trawienie i czyni je nieefektywnym. W efekcie mamy do czynienia z upośledzeniem trawienia i w rezultacie ogromne ilości jedzenia mogą zalegać w jelitach nawet przez kilkanaście godzin!

 

Jedzenie po godz. 18.00 – 20.00 negatywnie wpływa na zdrowie:

  • upośledza trawienie
  • zakwasza organizm
  • pozwala na rozrost patogennej flory
  • pozwala na absorbcję wszelkich trucizn z jelit do organizmu

Mi osobiście trudno sprostać tej zasadzie do 18.00 :) Jednak po 20.00 staram się już nie jeść wcale. Jeśli masz podobny problem, staraj się jeść mniejsze porcje w godzinach wieczornych, żeby choć trochę ułatwić organizmowi trawienie przed snem.

 

Regularny post przerywany

Chodzi przede wszystkim o to, aby codziennie stosować regularny post przerywany. To naprawdę najlepsza forma “pół-głodówki”.

Staraj się nie jeść przez 12 – 14h każdej doby. Uspokoi to Twój żołądek i da szansę organizmowi na spalenie tkanki tłuszczowej.

20. Jedzmy prosto i cieszmy się jedzeniem :)

Staraj się jeść żywność prostą, nie przetworzoną, nie poddaną nadmiernemu procesowi ogrzewania, czy z dodatkiem chemikaliów. Czytaj uważnie etykiety, zanim cokolwiek kupisz.

W miarę możliwości unikaj rozpuszczalników w żywności. Ich wykaz znajdziesz tutaj.

Przetworzone jedzenie zawiera też dużo rafinowanej soli, glutaminianu sodu (MSG), olejów roślinnych (tłuszczy trans) i innych dodatków. Wszystko to destrukcyjnie wpływa na Twoje zdrowie.

 

Żuj, żuj i jeszcze raz przeżuwaj po tysiąckroć i nie śpiesz się przy tym nigdzie

Prawidłowe trawienie – taki banał, a w gruncie rzeczy esencja wszystkiego. To od zaburzeń trawienia wszystko się rozpoczyna. Na próżno walczyć z drożdżakami Candida, czy robalami, jeśli w Twoich jelitach będzie pełno niestrawionego jedzenia.

Pośpiech i zamieszanie podczas jedzenia prowadzą do nieefektywnego trawienia. Następuje wtedy opóźnienie informacyjne dla mózgu pomiędzy uczuciem głodu, a nasyceniem.

Gdy jesz zbyt szybko, zawsze zjadasz więcej, niż Twój organizm potrzebuje. Sygnał nasycenia dociera do mózgu dopiero po 20 minutach od rozpoczęcia procesu jedzenia! Jedz zatem wolno i przeżuwaj jedzenie starannie dla polepszenia trawienia.

 

Żadne drastyczne zmiany nie są dobre, więc najlepiej podejdź do sprawy metodą „małych kroków”. U mnie to zadziałało. Pomyśl w ten sposób: odstawiając 50% produktów zakazanych, Twój organizm czuje się już o połowę lepiej. W końcu powoli dojdziesz do 100% :)

 

Do przemyślenia..

Statystycznie do 30 r.ż. dostajemy kredyt – taki prezent od losu i wtedy wydaje się nam, że nic nam nie szkodzi. Potem zaczynają się schody..

 

Seria artykułów:

 

Źródła:
Parhatsathid Napatalung with Bill Thompson – pH Balanced for Life: The Easiest Way to Alkalize, 2012
Bradley J. Willcox, D. Craig Willcox, Makoto Suzuki – The Okinawa Diet Plan, 2005
Andreas Moritz – Vademecum Naturalnego Zdrowia, 2006

4 myśli na “Profilaktyczna dieta Autoimmunologiczna / Anty-Candida, czyli 20 zasad każdej dobrej diety – cz. 3”

  1. Bomba! Posiadasz obszerna wiedze! Bardzo Ci dziekuje za podzielenie sie wieloma informacjami. Przeczytalam juz kilka twoich artykulow i jestem pod wrazeniem:) DZIEKUJE ZE PISZESZ
    Uzupelnilas moja wiedze a myslalam ze juz prawie wszystko przeczytalam na ten temat.

    1. Kasia Kurczynska

      No właśnie ostatnio słabo z czasem, a co za tym idzie, też i z pisaniem ;) Ale BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ za feedback :))

  2. Pkt 20: "Jedz zatem wolno, przeżuwaj starannie i popijaj jedzenie wodą dla polepszenia trawienia."
    Pkt 15: "nie pij wody do posiłków (najlepiej zachowaj 1h odstęp, w ostateczności przynajmniej pół godziny)"

    To jak w końcu?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *